poniedziałek, 23 grudnia 2013
piątek, 20 grudnia 2013
Świeci się...
Dziewczyny lubią jak się świeci, błyszczy i mieni. No, zgoda - prawie wszystkie dziewczyny. Laborantki należą do grupy lubiących świecidełka i dlatego nie mogły się oprzeć "srebrno-oczo-bijącym" doniczkom, w sam raz na zimowe kompozycje. Takie srebrne naczynie nie jest łatwe w utrzymaniu - trzeba je co chwilę polerować, bo każdy odcisk palca, smuga są widoczne. No ale ŚWIECI SIĘ i to jest najważniejsze - niedogodności można przecież przełknąć... Trzeba tylko dzieciaki trzymać z daleka.
świąteczna kompozycja z białymi świecami i ptaszkiem
świąteczna kompozycja z białymi świecami i ptaszkiem
świąteczna kompozycja w srebrze i czerwieni
świąteczna kompozycja w srebrze i czerwieni
środa, 18 grudnia 2013
Gwiazda wieczoru
Już za 7 dni o tej porze zrobi się uroczyście. Nakryjemy stół obrusem, przygotujemy opłatki, zakończymy pichcenie ostatnich potraw, ubierzemy się odświętnie i będziemy czekać na pierwszą gwiazdkę...Ta najbardziej oczekiwana jest tylko jedna, ale w Laboratorium mają też kilka jej "alter ego":)
Niezły gwiazdozbiór, prawda?
sobota, 14 grudnia 2013
Nieśmiertelna czerwień
Bezsprzeczną królową bożonarodzeniowych dekoracji jest czerwień, królem zielony, księżniczką złoto, a księciem srebrny. Pozostałe kolory to dwór stanowiący tło - biel, fiolet, brąz, beż, które także mają liczne grono swoich zwolenników. Za to granatowy i niebieski to w bożonarodzeniowej hierarchii dekoracyjnej zupełnie zapomniany "plebs". Trzeba przyznać, że nie jest to łatwa świąteczna kolorystyka i nie do wszystkich wnętrz pasuje, ale i tu da się wyczarować coś eleganckiego, co nada tej szczypty MAGII świętom (Laborantki uparły się na tę magię, ale przecież w telewizji o niej ciągle mówią, więc chyba istnieje...:).
Poniżej dwa laboratoryjne eksperymenty z kolorem granatowym i niebieskim (oczywiście w otoczeniu królewskich kolorów:)
No to kto stawia na granatowy albo niebieski? No kto?:)
Poniżej dwa laboratoryjne eksperymenty z kolorem granatowym i niebieskim (oczywiście w otoczeniu królewskich kolorów:)
ptaszek na zamówienie
No to kto stawia na granatowy albo niebieski? No kto?:)
czwartek, 12 grudnia 2013
Panna Choinka
Laborantki mają nowe towarzystwo biznesowe - na placu przy sklepiku na Ordona rozpanoszyło się już pierwsze stoisko z choinkami. Zaczyna pachnieć świętami... Z prawdziwymi choinkami ciężko konkurować, ale Laborantki mają w zanadrzu swoją tajną "sztuczną" broń - mchowe choinki. W tym roku w wydaniu figlarnym, z przymrużeniem oka, dla lubiących niekonwencjonalne rozwiązania dekoratorskie.
Oto Pierwsza Panna choinka - smukła i wysoka
Druga Panna Choinka nieco tęższa i w rzeczywistości niższa
Są też bardziej tradycyjne koleżanki, także sztuczne (ale jak ładnie sztuczne):
Jedno jest pewne - żadna z nich nie sypnie igłami na święta (realnie licząc może po dwóch latach...)
Miłego choinkowego wybierania!
Oto Pierwsza Panna choinka - smukła i wysoka
Są też bardziej tradycyjne koleżanki, także sztuczne (ale jak ładnie sztuczne):
Jedno jest pewne - żadna z nich nie sypnie igłami na święta (realnie licząc może po dwóch latach...)
Miłego choinkowego wybierania!
środa, 11 grudnia 2013
Manifest 66
Była prywata dotycząca Teściowej, jest i prywata dotycząca Mamy:) A więc...
Podobno kobiecie lat się nie wypomina. Podobno... Ale jak tu nie wypomnieć, gdy liczba taka harmonijna, a sama solenizantka zachwyca swoją młodzieńczą werwą! Twoje 66 lat Kochana Mamo to powód do dumy całej Rodziny! Twoje 66 lat Mamusiu może i brzmi poważnie, ale w Twoim wypadku jest wiekiem nad wyraz niepoważnym...Poważnie to się może zrobi koło setki... Niejeden szczyl może Ci pozazdrościć Twojej energii dwudziestolatka, chęci uczenia, oddania swojej pasji, umiejętnościom poznawania i zjednywania sobie ludzi, pogody ducha, grona znajomych (co tam Facebook - u Ciebie to są tłumy w realu!!!), wiecznego optymizmu, sił na zabawę do rana ze śpiewem na ustach (to nic,że potem przez 2 dni nie mówisz:), poczucia humoru, nie wspominając już o prezencji i sprawności ciała... Taki obraz Ciebie dziś w Twoje 66 urodziny mocno mobilizuje, by samemu "wyciskać" ze swojego życia jak najwięcej pozytywów, nie martwić się upływającym czasem, nie gderać i narzekać, po prostu żyć pełnią życia:)
W prezencie serce, żebyś wiedziała, że jesteś mocno, mocno kochana, bo w codziennym pośpiechu rzadko Ci to najbliżsi mówią... Koniecznie coś niebożonarodzeniowego, bo to nie fair mieszać nadchodzące święta z Twoimi urodzinami (Ci grudniowi solenizanci zawsze są poszkodowani jeżeli chodzi o prezenty).
Mocno całuje
Laborantka B
Podobno kobiecie lat się nie wypomina. Podobno... Ale jak tu nie wypomnieć, gdy liczba taka harmonijna, a sama solenizantka zachwyca swoją młodzieńczą werwą! Twoje 66 lat Kochana Mamo to powód do dumy całej Rodziny! Twoje 66 lat Mamusiu może i brzmi poważnie, ale w Twoim wypadku jest wiekiem nad wyraz niepoważnym...Poważnie to się może zrobi koło setki... Niejeden szczyl może Ci pozazdrościć Twojej energii dwudziestolatka, chęci uczenia, oddania swojej pasji, umiejętnościom poznawania i zjednywania sobie ludzi, pogody ducha, grona znajomych (co tam Facebook - u Ciebie to są tłumy w realu!!!), wiecznego optymizmu, sił na zabawę do rana ze śpiewem na ustach (to nic,że potem przez 2 dni nie mówisz:), poczucia humoru, nie wspominając już o prezencji i sprawności ciała... Taki obraz Ciebie dziś w Twoje 66 urodziny mocno mobilizuje, by samemu "wyciskać" ze swojego życia jak najwięcej pozytywów, nie martwić się upływającym czasem, nie gderać i narzekać, po prostu żyć pełnią życia:)
W prezencie serce, żebyś wiedziała, że jesteś mocno, mocno kochana, bo w codziennym pośpiechu rzadko Ci to najbliżsi mówią... Koniecznie coś niebożonarodzeniowego, bo to nie fair mieszać nadchodzące święta z Twoimi urodzinami (Ci grudniowi solenizanci zawsze są poszkodowani jeżeli chodzi o prezenty).
Mocno całuje
Laborantka B
czwartek, 5 grudnia 2013
Beza Pavlova
Imieniny imieninami, świętowanie świętowaniem (jak tu ogarnąć interpunkcję), ale do bożonarodzeniowej magii wracać czas. W pracowni na wielkim stole dzieją się eksperymenty - Laborantki mieszają sok z malin, 2 gałki lodów śmietankowych i 3 gałki sorbetu z arbuza, białą bezę Pavlova, rajskie jabłuszka, owoce kaliny, korzeń imbiru. Czary-mary i ... mamy świąteczną kompozycję. Do podania na stół przy okazji goszczenia Świętego Mikołaja. O rany, to już jutro!!! Laborantki oczekują gościa, zupełnie pewne, że przyjdzie:)
środa, 4 grudnia 2013
Na imieniny do ... Barbórki
Dzisiaj w Laboratorium mniej świątecznie, za to z wielką pompą. Trzeba przecież powinszować wszystkim Barbórkom! Laborantka B specjalnie z tej okazji przygotowała sobie taki "krwisty" kubek:)
A teraz leci wcześniej do szkoły po młodszego syna, bo w prezencie dla Mamy ... zachorował:(
A teraz leci wcześniej do szkoły po młodszego syna, bo w prezencie dla Mamy ... zachorował:(
wtorek, 3 grudnia 2013
Zimowy gość
W pracowni znaleziono dziś gościa. Spał tak smacznie, że aż żal było go budzić. Znalazł sobie ciepły kącik pośród laboratoryjnych wstążek. Nie przeszkadza w pracy, jest taki cichutki. Przygarniemy go na zimę, żeby nie przemarzł zbytnio. Zapowiedział, że może mieszkać w sklepie obok jelonka i gwiazdeczki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)