piątek, 23 stycznia 2015

Likwidacja kolekcji, czy coś w tym stylu...

Jest to post niejako ogłoszeniowy, więc nie będą się rozpisywać. Sklep Bez Wody kończy swą działalność, a Laborantki podejmą nowe wyzwania i w związku z tym zapraszają na wielką wyprzedaż całego inwentarza po bardzo atrakcyjnych cenach. Po ceny i szczegóły zapraszamy na maile bezwody@gmail.com lub laboratorium@bezwody.com.pl.

1. Wyprzedaż upominków i artykułów dekoracyjnych.


(edit: głowa konia sprzedana)


edit: aniołek zawieszka sprzedany

edit: kotek zawieszka sprzedany
2. Wyprzedaż wianków.


3. Wyprzedaż naczyń dekoracyjnych.




4. Artykuły świąteczne.


sobota, 10 stycznia 2015

Anioł Stróż

Kochani Podczytywacze!

Pozwólcie, że tym razem Laborantki nie będą się usprawiedliwiać ze swojego milczenia na blogu:) Ale przyznają z wielką skruchą, że zaniedbując swoje blogowe dziecko, a co za tym idzie także miłych Czytających czują ogromny wstyd... Nie starczyło nawet zapału i czasu na złożenie świątecznych życzeń... Ech, szkoda gadać! Nawet nie mogą obiecać poprawy - niemoc pisarska ciągle trwa... Dziś mały zryw:)

Już od jakiegoś czasu Laborantki szukają nowej, pozytywnej energii dla siebie, nowych wyzwań, znaczących sukcesów... Zobaczymy co przyniesie 2015 rok, a w zasadzie co wypracują sobie same A i B i w jakich humorach zastanie je przyszły Sylwester.

Tymczasem krótka historia nawiązująca jeszcze do świątecznego czasu... Daje do myślenia:)

Laborantki A i B dostały bardzo wymagające zadanie wykonania bombkowej choinki wysokiej na ok. 140cm. Do wyzwania podeszły z entuzjazmem i pełnym zaangażowaniem, chociaż świadome, że nie będzie łatwo. Kolejne etapy pracy nad choinką przebiegały w dobrym tempie i raczej bez znaczących wpadek. Bombki panoszyły się wszędzie, a na środku Pracowni przez kolejne dni stała na roboczym blacie dumna i blada coraz piękniejsza Pani Choinka. Efekt końcowy był dla Laborantek wielce zadowalający, Dość powiedzieć - A i B były z siebie dumne! Tymczasem zbliżał się termin oddania choinki klientowi, a Laborantki zobowiązały się ją dostarczyć na miejsce. W tej kwestii Laborantki czuły uzasadnioną trwogę - jak przewieźć duży przedmiot, wykonany z kruchych szklanych bombek bez szwanku. Do dyspozycji miały jedynie starą, poczciwą Astrę Kombi - niestety pojazdy zaprzyjaźnionych osób okazały się zbyt niskie by przewieźć choinkę "na stojąco". Laborantki zdecydowały się przewieźć choinkę "na leżąco" w Astrze. W dniu kluczowej akcji Laborantki były nad wyraz poważne i skupione. Ważnym punktem całego przedsięwzięcia były modlitwy do Anioła Stróża, które cichutko mruczała Laborantka B-"Aniele Stróżu, proszę pomóż, by choinka dojechała cała i zdrowa". Niestety zniesienie opatulonej szczelnie folią bombelkową choinki po wąskich schodach z pierwszego piętra domku, w którym mieści się Pracownia i załadownie jej do auta bez uszczerbku okazało się nierealnym marzeniem. W trakcie przenoszenia Choinki raz po raz dało się słyszeć trzaskanie bombek i sypiący się bombkowy pył. Laborantki były coraz bardziej blade z przerażenia. Na wymianę miały pewną niewielką, ściśle określoną ilość bombek i z trwogą myślały o tym, co zobaczą u klienta po rozpakowaniu folii. Laborantka B obrażona na Anioła Stróża w ogóle się nie odzywała. Możecie sobie wyobrazić to napięcie, które panowało przy rozpakowywaniu choinki na właściwym miejscu. Laborantki były pewne, że zobaczą wrak choinki...Tymczasem okazało się, że zbiło się jedynie 5 bombek i to dokładnie w takim kolorze, jaki miały do dyspozycji Laborantki! Niemożliwe?! A jednak! Już po wszystkim B zwierzała się A - "Wiesz, mój Anioł Stróż w ogóle się nie postarał, przecież prosiłam go tak gorliwie, żeby choinka dojechała w całości". Laborantka A na to: " Przecież właśnie Ci pomógł. Owszem zbiło się parę bombek, ale przecież dokładnie tyle ile miałaś na wymianę! Może po prostu prosiłaś o niemożliwe?!"... Tak więc niniejszym, ze skruchą, Laborantka B oświadcza  - "Kochany Aniele Stróżu dziękuję najpiękniej jak umiem za przysługę i z radością i bez wybrzydzania przyjmę każdą Twoją pomoc!". A sama postanawia widzieć pozytywy nawet wtedy, gdy sytuacja wydaje się beznadziejna. Tego i Wam, w nowym 2015 roku życzą wspólnie Laborantki!

Poniżej Pani Choinka już w całości na swoim miejscu. Kokarda też została wykonana w Pracowni Laboratorium.


foto: Estetis

foto: Estetis


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...